Obrotnica parowozów to jeden ze skarbów racławickiej kolei
Ta tablica dokładnie mówi nam o wieku urządzenia
Korba i mechanizm do zmiany pozycji obrotnicy
Obrotnica to urządzenie niewielkich rozmiarów, ale wielkich zalet. Gdyby nie obrotnica to do obrócenia lokomotywy o 180 stopni (np. z tyłu na przód) konieczna byłaby budowa dodatkowych torów o znacznej powierzchni.
Z pomocą obrotnicy lokomotywa wjeżdżała na platformę i zatrzymywała się na niej. Zwalniano tzw. rygiel i z pomocą mechanizmu ręcznego (bywały też automatyczne) obracało się platformę kierując lokomotywę na ten sam tor lub inny np. tor prowadzony do lokomotywowni.
Im większa obrotnica, tym większe lokomotywy mogły być z jej pomocą obracane. W Racławicach Śląskich powstała mała obrotnica do obracania niewielkich lokomotyw i wagonów. Obracano na niej małe parowozy np. polskie parowozy serii Okl27 lub Tkt48. Były to lokomotywy odpowiedzialne za ruch kolejowy w kierunku Głubczyc i Raciborza. Na linii kolejowej do Kędzierzyna-Koźla i Nysy kursowały większe parowozy, których w Racławicach nie można było obracać.
Racławicka obrotnica znajduje się w pobliżu dawnej lokomotywowni (zachodnia część stacji) i została sprowadzona do Racławic zakładów H. Proliussa (Zgorzelec) w 1898 roku. Był to okres rozbudowy lokalnego węzła kolejowego. Powstała lokomotywownia, a na Kolei Podsudeckiej dobudowano dodatkowy tor. Obrotnica była używana regularnie jeszcze w latach 80. ub. wieku. Dziś można sprawdzić jej działanie, choć samo obrócenie platformy jest zadaniem trudnym (mechanizm obrotnicy jest zardzewiały i nie wysmarowany).
Kiedyś na każdej znaczącej stacji można było zobaczyć obrotnicę parowozów. Dziś tego typu cuda techniki to prawdziwy rarytas. Zostały rozebrane i zniszczone. Należy czynić starania, aby podobny los nie spotkał racławickiej obrotnicy parowozów.