Dziś: wtorek, 24 września 2024r. Więcej

Dziennik internetowy Racławic Śląskich wpisany do rejestru czasopism. Dostarczamy Wam sprawdzonych i ciekawych informacji już od 2005 roku.

Najważniejsze


Bądźmy w kontakcie

Nie poddamy się, a te osoby rozliczymy

Takie słowa padły wczoraj podczas Zebrania Wiejskiego. Pełna sala Domu Ludowego świadczyła o tym, że mieszkańcy Racławic Śląskich są zainteresowani sprawami swojego sołectwa.

Podstawowym tematem zebrania było określenie przeznaczenia środków finansowych w ramach Funduszu Sołeckiego. Zmieniono kategorię kilku zadań z ubiegłego roku. M.in. na dokończenie remontu drogi biegnącej za domami ulic Zwycięstwa i Głubczyckiej (tzw. droga do sklepu).

W ramach nowych zadań na rok 2025 przewidziano: prace mające zabezpieczyć przed kolejnym wylaniem potok Prega (w tym roku wylał już dwa razy), doposażyć strażaków oraz drobne środki finansowe przeznaczyć na pielęgnacje terenów zielonych.

Na zebraniu obecny był burmistrz Głogówka Piotr Bujak, który przedstawił pełne informacje o akcji przeciwpowodziowej na terenie gminy i podziękował wszystkim za ofiarną pracę na rzecz ratowania życia i mienia mieszkańców. Odpowiadał też na wszystkie pytania mieszkańców.

- Na terenie naszej gminy zostało zalanych ponad 200 domów, ale to mówię o tych domach, gdzie woda faktycznie była w pomieszczeniach, a nie wyłącznie w piwnicy - mówił włodarz gminy. - Zalanych domów w Racławicach było 24, ale posesji już 57. - Na terenie gminy woda zalała 2 500 hektarów użytków rolnych. - Nie odnotowaliśmy śmierci żadnych większych zwierząt gospodarskich, ale na przykład jeszcze nie wiemy ile maszyn rolniczych zalała woda, a jest tego sporo.

Burmistrz podkreślił, że powódź poważnie dotknęła wszystkie miejscowości gminy związane z rzeką Osobłogą. Zauważono, że np. sołectwo Leśnik było zalane całe. Odpowiadał też na wiele pytań ze strony mieszkańców oraz wyjaśnił jak sięgać po środki finansowe dla powodzian wypłacane przez Ośrodek Pomocy Społecznej. Poruszono m.in. temat nieporozumienia z zakładem energetycznym na ul. Konopnickiej w czasie powodzi, problem przepompowni na tej ulicy oraz działającej tam klapy zwrotnej, zalanego boiska sportowego, czy konieczności pilnego remontu ul. Ogrodowej po powodzi. Burmistrz sprostował fałszywe informacje pojawiające się w sołectwie jakoby gmina była zainteresowana przejęciem racławickiego cmentarza, czy Domu Pogrzebowego.

Ważną częścią była rozmowa na temat budowy pod Racławicami zbiornika retencyjnego.

- Teraz, albo nigdy - mówił burmistrz. - Chcę tutaj też sprostować pojawiające się plotki, jakoby ktoś miał być z Racławic wysiedlony. Takich planów nie ma, nie było i nie będzie, a żaden mieszkaniec Racławic nie powinien być poszkodowany z tego tytułu. - Zbiornik miałby powstać na terenie po wyrobisku żwiru i pierwotnym planem było, aby tam w stronę łąk miał się zapełniać wodą w przypadku intensywnych opadów deszczu.

Temat zbiornika omówiono bardzo dokładnie. Zbiornik miałby działać na podobnej zasadzie, jak ten pod Raciborzem. Włodarz gminy prosił, aby do Urzędu przesłać lub dostarczyć jak najwięcej zdjęć dokumentujących zniszczenia powodziowe. Dyskusja objęła też konieczną odbudowę uszkodzonego po powodzi wału w rejonie ul. Ogrodowej. Burmistrz dokładnie omówił te zagadnienia związane z rzekami, za które gmina nie odpowiada.

Sołtys wsi Wioletta Pałys podziękowała wszystkim za pomoc udzieloną dla Racławic Śląskich w czasie powodzi.

- Dziękuję naszym strażakom i strażaczkom, także dzielnym i odważnym członkom Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej - mówiła szefowa wioski. - Tych strażaków było tak wielu, że wybaczcie, ale nie jestem wstanie wymienić wszystkich. To przecież kompania z Namysłowa (11 jednostek), strażacy z Warszawy, Kielc. - Bardzo pomogła nam nasza szkoła, dyrekcja, nauczyciele, uczniowie, także nasz klub LZS Racławia, panie od cateringu i posiłków. - Mam to wszystko spisane, ale nie chciałbym nikogo pominąć, to przecież szkoła z Głubczyc, posłanki-posłowie, które przywiozły dary no i nasza gmina.

Sołtysowa podkreśliła, że wiele osób z Racławic, każdy kto chciał i mógł, szczególnie strażacy, pracowali w pocie czoła bez przerwy przez wiele dni. Te osoby cechował heroizm i nadludzki wysiłek na rzecz uratowania wsi.

- Chciałbym, aby słowo DOBRO nabrało większego znaczenia w naszej wsi - mówiła.

Chwilę po tym brawami cała sala nagrodziła wszystkich ratowników Racławic, a brawa te trwały przez dwie minuty.

Później padły dosadniejsze słowa, ponieważ w czasie akcji ratowniczej miały się w Racławicach znaleźć osoby, które krytykowały pracę strażaków, krytykowały władze sołectwa za prowadzenie działań, a nawet miały mówić, że tutejsza jednostka OSP powinna być zlikwidowana czy dyrygować jej pracami.

- Dziękuję tym osobom za tą krytykę, ponieważ wiele ona nam dała - mówiła sołtysowa. - Chcę im powiedzieć (krytykantom przyp. Redakcji), że my się nie poddamy, ale tej sprawy też nie zostawimy i wszystkich tych krytykantów rozliczymy, bo te osoby miały nas wspierać i nam pomóc.

- Plan działań obrony Racławic był opracowany już na kilka dni przed powodzią - mówił Prezes OSP Racławice Śląskie Szymon Adamów. - Wracając do tego co Pani sołtys powiedziała, nie ma naszej zgody na to, żeby ktoś na jednej z ulic Racławic w sobotę, kiedy pracuje na tej ulicy 50-60 strażaków zabezpieczając posesje, mówi na głos o tym, że nasza straż jest niepotrzebna i nadaje się do likwidacji. - Mało tego, były to osoby cywilne, którym się wydawało, że strażakom nie stąd, tylko z drugiego końca województwa, będą wydawały polecenia na lewo i prawo, jak im się żywnie podoba, komu prędzej zabezpieczyć posesję, komu potem, kogo lubię temu dam 20 worków więcej. - Niestety takie sytuacje miały miejsce u nas w wiosce w sobotę.

Później padły jeszcze bardziej dosadne słowa, które najpierw mieszkańcy nagrodzili brawami, a później domagali się wskazania wszystkich osób źle mówiących o strażakach i negujących ich działania w czasie powodzi.

- Za to, że te osoby podniosły swoją rękę na strażaków, a szczególnie na młodzież (...) nie odpuszczę tej sytuacji i nie będę robił tak jak one, że za plecami krytykują działalność, ale będę publicznie wykazywał ich błędy - dodał Szymon Adamów. Po tych słowach rozległy się kolejne brawa.

Ostatnią częścią zebrania była tematyka działalności Domu Ludowego. Podkreślone, że jego działalność musi być w pełni transparentna i musi on służyć wszystkim mieszkańcom.

Obraz: zebraniewiejskie24rokfs.jpg
Stanisław Stadnicki
Autor tekstu

Stanisław Stadnicki

Jestem Redaktorem naczelnym i założycielem serwisu Raclawice.NET. Autorem ponad 4 tys. artykułów na tej stronie. Możesz skontaktować się ze mną pisząc na adres: lub odwiedzając moją stronę domową stadnicki.pl.

Powrót do listy

Teksty na podobny temat
Zniszczony wał

Zniszczony wał i strach przez kolejnymi powodziami

W niedzielę 14 września około godziny 11:00 zniszczeniu uległ wał przeciwpowodziowy w okolicy ul. Ogrodowej.


Filmy

Dwa filmy związane z powodzią do obejrzenia

Zachęcamy do obejrzenia dwóch filmów dotyczących powodzi, budowy zbiornika chroniącego okoliczne tereny przed powodzią. Oba filmy dostępne są w jakości 4k.


Po powodzi

Trwa wielkie sprzątanie, mosty na rzece i tama przetrwały

Dostęp do wielu miejsc, szczególnie tych położonych na obrzeżach wsi, jest nadal utrudniony lub niemożliwy.


Powódź

Powódź gorsza niż ta w 1997 roku, zniszczona droga wojewódzka, zalane domy, nowe informacje

Obecnie woda już opada. Choć na ocenę strat przyjdzie czas, ale wiemy, że będą one ogromne.


Dramat

Dramat w Racławicach Śląskich, zerwany wał, ewakuacja mieszkańców, Osobłoga z rekordowym poziomem

Mieszkańcy ulic Ogrodowej, Konopnickiej, Kolonialnej są już ewakuowani.


Powódź

Trwa akcja ratunkowa, rzeka cały czas do góry, odwołane zebranie, nowe i aktualne informacje

Poziom rzeki zbliża się do rekordu z 1997 roku. Cały czas trwa akcja strażaków prowadzona w kilku rejonach Racławic Śląskich.


Powrót do listy

Raclawice.NET

Raclawice.NET