Po śmierci Ciało Zbawiciela złożono na ramionach Matki. Zaczęła ona delikatnie Je obmywać. Zdjęła koronę cierniową. Kolce i drzazgi nadal wbite wyciągała obcążkami. Mokrymi gąbkami umyła twarz. Ucałowała policzki Zbawiciela i zakryła twarz chustą. Chusta ta znajduje się dziś w hiszpańskiej katedrze w Oviedo. Na dole po lewej stronie znajduje się naczynie oraz gąbka. Pewnie zostały użyte do obmycia Najświętszego Ciała.
Ks. Sopocko pisał: Koło krzyża Pana Jezusa robiło się coraz ciszej. Żołnierze po dobiciu łotrów byli zajęci złożeniem ich ciał do wspólnego grobu. Ciało zaś Pana Jezusa białe, zbroczone ciemną skrzepłą krwią, wisiało nadal na krzyżu, nakazując szacunek. Maryja z niewypowiedzianą boleścią przypatrywała się świętemu ciału swego Syna i opadła na kolana przy krzyżu: już ono do niej nie należało, nie mogła zdjąć go i uczciwie pogrzebać, a zresztą nie miała gdzie, albowiem grobu nie miała.
U góry, przy krzyżu i drabinie przedstawiony jest Józef z Arymatei. Józef był majętnym członkiem Sanhedrynu, potajemnie sprzyjającym Jezusowi. To on ofiarował grób na pochówek Jezusa. Józef po śmierci Jezusa udał się do Piłata i poprosił go o zgodę na zabranie ciała Zbawiciela. Józef trzyma w dłoni narzędzie przypominające obcęgi. Oparty jest o drabinę. To on według Ewangelii zdjął ciało z krzyża. Pismo Św. pisze:
Józef z Arymatei, zamożny i wpływowy członek Sanhedrynu, potajemny uczeń Pana Jezusa, który na posiedzeniu Rady nie przyłączył się do zdania potępiającego Zbawiciela, postanowił sprawić Mistrzowi uczciwy pogrzeb. Udał się on do Piłata i poprosił o zwłoki Jezusa. Piłat zgodził się, ale był zdziwiony, że śmierć skazańca nastąpiła tak szybko. Wezwał więc setnika, a gdy i ten potwierdził fakt zgonu, wydał ciało Józefowi (Jan 19, 38; Łuk. 23, 50 ? 52)
Obok Józefa przedstawiony jest Nikodem. On także zajmował się pogrzebem Jezusa: Nikodem zakupił około 30 kg mirry i aloesu. Na obrazie Nikodem wyraźnie odwrócony jest w stronę Józefa. Konsultuje z nim sprawy dotyczące pochówku. Nikodema uważano za osobę uczoną, wcześniej, na długo przed ukrzyżowaniem, rozmawiał z Jezusem.

Dyskusja na temat pogrzebu
Jakże miłymi winni być dla nas ci mężowie za ich miłość do Zbawiciela i jego Najświętszej Matki, za ich wspaniałomyślność i hojność, gdy oddają swe skarby, jak Nikodem, i grób własny, jak Józef, ponadto ofiarują swój trud i odwagę - pisał ks. Sopoćko.
Grób, w którym zostanie złożone ciało widoczny jest na drugim planie, za drabiną. Obraz tej stacji do drugi malunek, w którym przedstawiona jest drabina. Tym razem możemy powiedzieć, że z jej pomocą zdjęto ciało Jezusa z krzyża. W jednym z wcześniejszych obrazów znaczenie drabiny było inne.
Z prawej strony obrazu widoczne są niewiasty obecne przy śmierci Jezusa: siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa i Maria Magdalena.

Dyskusja na temat pogrzebu