Tajemnice obrazów drogi krzyżowej

Przewiń w dół, aby odkryć treści tej strony
Ogg Taf FB aktualny obraz

Tajemnice obrazów drogi krzyżowej

Na naszej stronie zastanawiamy się nad tym, jakie tajemnice kryją racławickie obrazy "Stacji Drogi Krzyżowej". Na ich podstawie przedstawimy ważne informacje o Drodze Krzyżowej.

Wybierz artykuł:

O Drodze Krzyżowej

Racławickie obrazy Drogi Krzyżowej są ciemne. Nie wszystko na nich widać na pierwszy rzut oka. Kryją w sobie wiele ciekawostek i tajemnic. Przede wszystkim nawiązują do nabożeństwa, w którym głównym tematem jest przejście Pana Jezusa od pretorium Piłata na Golgotę. Męka Jezusa rozważana jest na 14 symbolicznych stacjach.

Uważa się, że tylko 9 z 14 stacji ma swoją podstawę geograficzną w opisie męki. Pismo Święte nie zawiera zatem dokładnej trasy Drogi Krzyżowej. Tradycja nabożeństw powstała w Jerozolimie. Za prekursorów uważa się zakon franciszkański. Franciszkanie próbując odtworzyć ostatnią drogę Jezusa zatrzymywali się w miejscach nazywanych stacjami. Liczbę 14 stacji ustalono ostatecznie dopiero w XVII wieku.

W kościele katolickim droga krzyżowa przedstawiana jest najczęściej w formie obrazów lub rzeźb, które umieszcza się na ścianach bocznych świątyń. Każda stacja, to nie tylko nawiązanie do ukrzyżowania Jezusa Chrystusa, ale także głęboka, czasem ukryta symbolika zachęcająca do medytacji, rozważań, zastanawiania się nad miłością, pokorą, wiarą, nadzieją itp.

Pierwsze drogi krzyżowe powstawały w Niderlandach, nie tylko w kościołach, ale także na szeroko pojętym terenie otwartym. W XVI wieku nabożeństwo rozszerzyło się już na całą Europę.

Ciekawym źródłem na temat trasy drogi krzyżowej jest książka "Pasja", powstała na podstawie wizji Anny Katarzyny Emmerich. Każdy powinien ją przeczytać, zwłaszcza w okresie Wielkiego Postu. Jak wiemy film Pasja Mela Gibsona robi ogromne wrażenie, ale książka jest pod tym względem jeszcze bardziej przemawiająca (film Gibsona powstał właśnie na podstawie książki Pasja). Wizjonerka była ciężko chorą kobietą przykutą do łóżka. W trakcie wizji m.in. mogła obserwować ze szczegółami całą Drogę Krzyżową. Opisała przy bardzo dokładnie Jerozolimę, rzeczki, strumyki, a nawet ułożenie kamieni. Jej wizje służą obecnie jako pomoc wielu autorom książek, którzy zajmują się tematyką Drogi Krzyżowej i jej dokładnej lokalizacji.

Badacze architektury i historii Jerozolimy byli pod ogromnym wrażeniem słów Emmerlich. Wizjonerka nie mogła chodzić, nigdy nie była w Ziemi Świętej, a opisała Jerozolimę dokładniej niż najbardziej szczegółowe publikacje.

Obrazy Drogi Krzyżowej w Racławicach Śląskich

W 1799 roku mieszkaniec Racławic Mateusz Patermann (prawdopodobnie miał na imię Mateusz) kupił i przywiózł do tutejszej parafii pierwsze obrazy Drogi Krzyżowej. Nie wiadomo, czy istnieją do dzisiaj, nie wiadomo jak wyglądały i jaki miały rozmiar.

Nowe (obecnie używane) stacje Drogi Krzyżowej kościół otrzymał w 1890 roku. Było to za czasów, kiedy proboszczem racławickiej parafii był ks. Antoni Weiß. Obrazy Drogi Krzyżowej są zatem 5 lat starsze od organów, które ufundowano w 1895r. roku.

Obrazy Drogi Krzyżowej

Racławickiej obrazy Drogi Krzyżowej

Obrazy Drogi Krzyżowej są duże i piękne. Niestety, przypuszczalnie nie były malowane na indywidualne zamówienie parafii. Długi czas szukałem śladów i wskazówek, które w jakiś sposób powiedziałby nam cokolwiek o malarzu obrazów. Niestety nie jest on nigdzie podpisany. Co więcej praktycznie identyczne obrazy (czasem takie same, czasem różniące się dosłownie kilkoma szczegółami) znalazłem w innych kościołach (poprzez Internet). Nawet w ogromnym kościele w Wiedniu znajdują się obrazy podobne do naszych. Dowodzi to faktu, że malowanie tych malowideł miało raczej charakter seryjny. Malarz opracował jeden projekt, następnie malował go mnóstwo razy i sprzedawał.

Musimy wiedzieć, że zamówienie tak dużych obrazów na indywidualne życzenie lub wskazówki parafii byłoby bardzo drogie. Zakup malowideł z seryjnej produkcji na pewno był tańszy.

Warto też zastanowić się skąd załatwiono ramy do obrazów. To nie jest nigdzie zapisane. Może tropu należy szukać w Czechach? Wiele ram z Racławickich obrazów pochodzi właśnie z Czech, nawet rama z nowego obrazu przedstawiającego Jana Pawła II.

Jako ciekawostkę dotyczącą racławickich obrazów Drogi Krzyżowej warto dodać, że kilkanaście lat temu, po generalnym remoncie kościoła, obrazy zostały przestawione. Wcześniej pierwsza stacja znajdowała się z lewej strony z przodu głównej nawy. Teraz kolejność obrazów jest niejako odwrócona, to znaczy pierwsza stacja jest z prawej strony.

Kliknij obraz i przeczytaj opis wybranej stacji:

Warte przemyślenia

"
Klasyczny urzędnik zrobi wszystko, co doń należy, ale nic, by ułatwić ludziom życie

"
Nic nie zmienia bardziej naszych przyjaciół niż powodzenie; obojętnie, czy ich powodzenie, czy nasze.

"
Człowiek zapatrzony w siebie jest małym człowiekiem

Reklama
Logo

Masz konto?
Przejdź do logowania.

Logowanie
lub

Chcesz założyć darmowe konto?
Przejdź do formularza rejestracji.

Nowe konto / Rejestracja