Oświadczyny na peronie racławickiej stacji - czyli jak było na pikniku kolejowym.
Świetni goście, wiele zabawy i konkursów, dobre jedzenie i muzyka. Wszystko jak na weselu. Zabrakło tylko panny młodej w postaci parowozu. Ale i bez panny młodej goście bawili się wyśmienicie. Co więcej: w niedzielę na peronie racławickiej stacji były oświadczyny... Z kolei w sobotę pojawił się miłośnik kolei z cyfrowym modelem niemieckiego parowozu wartym 2 tysiące złotych! Tylko cztery razy ten parowóz był wcześniej prezentowany na makiecie kolejowej. W artykule link do galerii zdjęć - prawie 30 fotografii)