Cztery czerwone kartki i fotel lidera
Na trybunach chłodno i wietrznie, ale na boisku wrzało od początku do końca zawodów. Arbiter pokazał ponad 10 żółtych kartek i aż 4 czerwone. Losy meczu ważyły się do ostatniej minuty. Takich emocji w Racławicach dawno nie było.