W pojedynku pierwszego w tabeli MKS-u Gogolin oraz drugiej Racławii nie brakowało niczego. Były gole, wiele sytuacji, a przede wszystkim ładna dla oka piłka. Tym bardziej duże słowa uznania pod adresem piłkarzy, którzy postarali się o to, mimo koszmarnej pogody. Bogata relacja + 11 zdjęć.
Pierwszą okazję do zdobycia bramki miała Racławia. W 10 minucie dobrze z rzutu wolnego uderzał Łukasz Scholz. Golkiper gospodarzy wybił futbolówkę przed siebie. Dobijał Łukasz Jegerczyk, ale i tam razem miejscowym sprzyjało szczęście, ponieważ piłka została wybita z linii bramkowej.
Tekst przeniesiony do archiwum
Obecnie każdy tekst starszy niż 14 dni jest przenoszony do archiwum i nie można go już przeczytać. Zaglądaj na naszą stronę możliwie najczęściej, aby nie przegapić ciekawych informacji.