Zachodnia część ulicy Prudnickiej składa się z tzw. "domów kolejowych" oraz kilku domów jednorodzinnych. To najnowsza część naszego sołectwa. Jej rozbudowę notuje się od lat 70-tych XIX wieku. Opowiedzmy jak doszło do powstania tamtejszych domów. Szczególnie ciekawa jest historia domów wysuniętych najbardziej na zachód.
W latach 1874-1876 w Racławicach Śląskich budowano kolei. Miejscowość miała charakter pagórkowaty. Budowniczowie stanęli przed dwoma trudnymi zadaniami. Musieli przerzucić tory przez rzekę Osobłogę (posuwając się w stronę Głubczyc) oraz wybudować w miejscowości duży dworzec kolejowy.
Aby pokonać rzekę wykupiono teren pod budowę nasypów, następnie zbudowano kamienny most. Dworzec ulokowano w północno-zachodnich obrzeżach wsi. Powstał on w znacznej mierze na usypanej z ziemi półce. Oficjalnie podaje się, że w roku 1876 budynek stacji był już gotowy. Ponieważ dworzec kolejowy w Racławicach Śląskich miał duże znaczenie strategiczne (położony przy granicy), szybko też powstało zaplecze "około-budynkowe" dla stacji. Położone najbliżej Domu Ludowego budynki musiały powstać także około roku 1876. Przypuszczalnie w jednym z nich mieściła się niemiecka szkoła ewangelicka. Pozostałe musiały zamieszkiwać rodziny kolejarzy (być może urzędników kolejowych).
Pierwsze domy kolejowe, tutaj kończyła się dawna ulica Prudnicka
Patrząc dalej na zachód można zobaczyć domy wielorodzinne zbudowane po północnej stronie ulicy Prudnickiej. Trudno powiedzieć, kiedy wybudowano to osiedle, ponieważ nie zachowały się (a bynajmniej nie udało mi się dotrzeć) stare numery domów w tej okolicy. Jeśli byłby to numery wysokie, to należy przypuszczać, że wspominane domy powstały zaraz po roku 1876 lub na początku XIX wieku, w czasie rozbudowy węzła kolejowego. Jeśli niskie, to domy zbudowano około 20 lat później. Za tą ostatnią tezą przemawia fakt, że mniej więcej już 50 metrów za Domem Ludowym kończyła się ulica Prudnicka (wynika to ze starej mapy, więcej o tym w dalszej części tekstu)).
O ile budowę kolei w Racławicach Śląskich prowadziła spółka akcyjna, o tyle po kilku latach kolej stała się państwowa. Trudno powiedzieć jak dużo kolejarzy, ale na pewno sporo, znalazło zatrudnienie na lokalnej stacji. Zapewne przeprowadzili się oni do naszej miejscowości i tak zasiedlili domy.
Warto dodać, że obecny Dom Ludowy, był w tamtym czasie ogromną gospodą z salami do zabawy. Zapewne tam kolejarze relaksowali się po ciężkiej pracy. Gospoda mogła też przyjmować wielu gości przyjeżdżających do Racławic koleją.
Dom Ludowy na starej pocztówce
Najnowszą częścią obecnej ulicy Prudnickiej jest ostatnich kilka domów, które można zobaczyć po prawej stronie (jadąc do Prudnika). Do 1904 roku (jak wyżej wspominano) ulica Prudnicka kończyła się mniej więcej na wysokości domu naszego obecnego sołtysa. W 1903 roku Racławice Śląskie nawiedziła ogromna powódź. To wtedy zniszczony został kamienny most kolejowy nad rzeką Osobłogą. Najbardziej zniszczone zostały domy położone na obecnej ulicy Kolonialnej. Wielka woda najwięcej krzywdy wyrządziła osobom ubogim. Wielu mieszkańców straciło swoje domy i cały dobytek. Nikt nie chciał ryzykować i odbudowywać gospodarstwa przy rzece. Przypuszczalnie nie pozwoliłby już wtedy na to ówczesne władze gminne.
Wnętrze Domu Ludowego
W 1904 roku gospodarze z ulicy Kolonialnej kupili od kolei parcele ziemi położone niedaleko rampy kolejowej. Zbudowano tam osiem nowych domów. Osiedle to nazywano "Nową Kolonią", a ulica otrzymała nazwę Górna (dziś ulica Prudnicka, to dawna niemiecka ulica Prudnicka i Górna). Ponieważ była to najpiękniejsza dzielnica wsi, nazywano ją "Nowym Berlinem". Miała tam znajdować się piękna aleja wysokich brzóz, ozdoba całej wsi. Nowe domy zbudowane w 1904 roku otrzymały numery od 10 do 17.
Okolica ta słynęła również z pięknego bruku na drodze: starannie wyłożonej małej kostki.
Nowa Kolonia nazywana też Nowym Berlinkiem