Wielka powódź z 1903 roku zalała domy aż po sam dach
Początek lipca 1903 roku to jedne z najtragiczniejszych czasów dla historii Racławic Śląskich. Ówczesne lato przyniosło ze sobą trwające około tydzień ulewne deszcze. Spodziewano się, iż w ich efekcie okoliczne tereny nawiedzi powódź. W dniu 10 lipca o godzinie 5 rano rzeka Osobłoga wystąpiła z brzegów rozlewając się na położone w pobliżu koryta pola i łąki. Szybko okazało się, iż poziom wody rośnie w zastraszającym tempie. Tego samego dnia o godzinie 10 woda przelała się przez tak zwaną małą tamę. Prawdopodobnie był to nie istniejący już niewielki wał chroniący najniżej położone gospodarstwa Racławic (tak zwaną Kolonię, dzisiejsza okolica ulicy Kolonialnej) znajdujący się tuż przy rzece. Miejscowi strażacy rozpoczęli ewakuację rodzin, których domy były najbardziej zagrożone zalaniem. Poza ludźmi ewakuowano też zwierzęta. Około 20 osób mimo kilkukrotnych próśb pozostało w domach.