Pada i pada, a u nas spokojnie
Możemy mówić o szczęściu, ponieważ nasza rzeka tym razem zachowuje się nadzwyczaj spokojnie.
Dziennik internetowy Racławic Śląskich wpisany do rejestru czasopism. Dostarczamy Wam sprawdzonych i ciekawych informacji już od 2005 roku.
Wczoraj późnym wieczorem na wodowskazie w Racławicach zanotowano aż 312 centymetrów. To poziom, w którym w wybranych miejscach rzeka występuje z brzegu i rozlewa się na pola. Dziś z samego rana zanotowano spadek do 302 centymetrów. O godzinie 11 poziom wody wynosił już 299 centymetrów. Ponieważ ziemia na polach jest już bardzo zmoczona tworzą się dość rozległe kałuże. Szczęśliwie temperatura nie jest na tyle wysoka by szybko roztopił się śnieg zalegający nadal w pobliskich górach. Mimo to należy dmuchać na zimne, ponieważ Osobłoga to rzeka nieobliczalna. Odpowiednie służby cały czas kontrolują stan naszej rzeki.
Tekst przeniesiony do archiwumWszystkie aktualności starsze niż 365 dni, są automatycznie przenoszone do archiwum i nie można ich przeczytać na stronie.
Możemy mówić o szczęściu, ponieważ nasza rzeka tym razem zachowuje się nadzwyczaj spokojnie.
Za nami pierwsza w tym roku burza. Na szczęście obyło się bez strat.
Według aktualnych prognoz do wieczora ma przestać padać deszcz, ale jak zachowa się nasza rzeka, tego nie można przewidzieć.
Mieliśmy dużo szczęścia, ponieważ tym razem Osobłoga zmieściła się w korycie. Galeria pięknych zdjęć.
To swego rodzaju sensacja. Możemy w naszej miejscowości obserwować te piękne ptaki.
W sobotę mieliśmy bardzo dużo szczęścia.
123 dzień roku
Wschód słońca: 5:22.
Górowanie słońca: 12:47.
Zachód słońca: 20:11,
Brzask:: 04:45, Zmierzch:: 20:48,
Dzień będzie trwał: 16 godzin i 3 minuty.
Imieniny:
Zygmunta, Atanazego, Anatola
Aktualny okres kościelny:
Okres Wielkanocny
W kościele katolickim:
Wspomnienie św. Atanazego, biskupa i doktora Kościoła
Święta i dni nietypowe:
Dzień flagi
Kartka z kalendarza
1846 ur.: Zygmunt Noskowski - kompozytor, dyrygent, pedagog, publicysta
1921: W nocy z 2 na 3 maja wybuchło III Powstanie Śląskie
1946: Oddział 25 funkcjonariuszy bezpieki z Puław spalił wieś Wąwolnica na Lubelszczyźnie, w regionie, gdzie bardzo silnym poparciem cieszyło się PSL. Spłonęło ponad 100 domów, tyle samo stodół i cały dobytek. Akcja była jednym z elementów zastraszania Polaków przed mającym się odbyć w czerwcu referendum ludowym.