Dziś uzupełniamy materiał przedstawiony wczoraj, który dotyczył wykolejenia się lokomotywy na racławickiej łącznicy (była to prawdziwa informacja), ale też napiszemy o tym, co było prima aprilisowym żartem.
Pierwsza sprawa dotyczy dwukrotnego wykolejenia się lokomotywy na torze łącznicowym. To prawda. W latach 90-tych, w czasie naprawy przepustu pod nasypem północnym pociągi jadące od Kędzierzyna kierowane były na łącznicę i później na południową stronę stacji w Racławicach Śląskich. Łącznica powstała przed działaniami wojennymi i pewnie kilkadziesiąt lat później była już w złym stanie.
Tekst przeniesiony do archiwum
Obecnie każdy tekst starszy niż 14 dni jest przenoszony do archiwum i nie można go już przeczytać. Zaglądaj na naszą stronę możliwie najczęściej, aby nie przegapić ciekawych informacji.