Wichury jakie przetoczyły się przez nasze rejony w ostatni weekend strąciły duże bocianie gniazdo z komina dawnej przepompowni.
To było bez wątpienia najładniej wyeksponowane gniazdo bocianie w naszym regionie. Niestety zostały po nim wspomnienia i zdjęcia. W weekend naszą okolicę nawiedziły spore wichury. Gniazdo nie wytrzymało naporu wiatru i spadło na dół. Na czubku komina kolejowej przepompowni został tylko mały fragment podstawy ptasiego domu.
Tekst przeniesiony do archiwum
Obecnie każdy tekst starszy niż 14 dni jest przenoszony do archiwum i nie można go już przeczytać. Zaglądaj na naszą stronę możliwie najczęściej, aby nie przegapić ciekawych informacji.