Nie udał się wczorajszy mecz racławickiej drużynie koszykówki. Po zaciętym i wyrównanym boju rywale okazali się lepsi o siedem punktów.
Przed tym meczem było wiadomo, że rywale ze Zlatych Hor grają na dwóch potężnie zbudowanych środkowych zdobywających około 70 procent punktów dla swojego zespołu. Lekcja została odrobiona i obrona podkoszowa racławickiego zespołu spisała się wzorowo. Środkowi rywali rzucili tylko kilka oczek. Wiele razy odbierano im piłkę lub skutecznie nie dopuszczano do podań w strefę podkoszową. Niestety rywale mieli dużo szczęścia i trafiali z dalszej odległości.
Tekst przeniesiony do archiwum
Obecnie każdy tekst starszy niż 14 dni jest przenoszony do archiwum i nie można go już przeczytać. Zaglądaj na naszą stronę możliwie najczęściej, aby nie przegapić ciekawych informacji.