Dziś wybrałem się na około 10 kilometrowy spacer po południowo-zachodnich terenach Racławic zalanych podczas powodzi, aby sprawdzić, co wielka woda zniszczyła w miejscach rzadko odwiedzanych. Wszyscy widzimy wielkie sprzątanie trwające w Racławicach: droga do boiska, Ogrodowa, Kolonialna, Głubczycka, ale pewnie jesteście ciekawy, co dzieje się dalej od domów.

Tzw. Czeska tama wydaje się nienaruszona. Pełno gałęzi i wywalonych drzew leży obok. Na drodze do tego obiektu nie wiadomo skąd pojawiło się sporo czystego piasku (nigdy go tam nie było). Patrząc z tamy na północ widać, że rzeka przeszła przez pobliski las niszcząc po drodze wszystko. Z pola, na którym rosła kukurydza nie zostało za wiele.

Niestety zniszczona została droga prowadząca do tamy, przepust zabrała ze sobą rzeka (co widać na zdjęciu powyżej). W tej okolicy też najbardziej zniszczone jest jej koryto. Teren pomiędzy rzeką, a młynówką przy młynie wygląda jakby tam zabrało wszystko i nic nie rosło wcześniej.

Most do młyna wydaje się nienaruszony. Woda zmyła podjazd od strony północnej. Podobnie złodziejski most. Tam mnóstwo gałęzi w okolicy.

Wszędzie mnóstwo błota i szlamu. W wielu miejscach nadal stoi woda. Poruszanie się w kleistej mazi jest ciężkie. Przetrwały nieliczne uprawy kukurydziane, ale czy one do czegokolwiek się nadają jak w czasie fali wystawały tylko ich czubki, tego nie wiem. Za to dużo w okolicy rzeki leży buraków, które rzeka sama wykopała i rozniosła. Są też opony, konewki, meble i przyczepa kempingowa, którą rzeka porwała i poniosła jak się wydaje kilkaset metrów na wschód. Jeszcze długo nie wjedzie tam żaden, nawet ciężki sprzęt.

Ciekawym aspektem są zwierzęta. Zaroiło się od żab, jaszczurek, ale też wielu dzikich ptaków. Są wszędzie. Niestety prawdopodobnie wiele zwierząt nie przeżyło powodzi. Nie jestem pewien, ale mogłem widzieć martwą czaplę daleko w stronę Pomorzowic, ale nie można było tam dojść, aby to potwierdzić. Spotkałem też mieszkańców, którzy twierdzili, że jeszcze 3 dni temu na zalanych polach było mnóstwo karpi, które wcześniej porwała i zabrała ze sobą do nas rzeka.

Więcej zdjęć do obejrzenia w galerii.